Czyli jak Adam Małysz odebrał koszulkę z logo november.pl!
Puchar Kontynentalny to zawody, w których udział biorą skoczkowie chcący przebić się do czołówki Pucharu Świata. Warto jednak kibicować skoczkom w takich konkursach – dlaczego, o tym za chwilę.
Skocznia w Wiśle Malince jest piękna. Swoją konstrukcją przypomina Bergisel z Innsbrucku, ma nowoczesny wyciąg, wieżę sędziowską i oświetlenie. Jest również jak powiedział norweski skoczek Axeli Kokkonen szalona, ponieważ będąc w locie wydaje się że miejsca na wylądowanie jest zbył mało a przeciwskok zbyt krótki. Dlatego, jak twierdzą doświadczeni zawodnicy skocznia jest trudna i szybko obnaża popełnione błędy. To sprawia również, że chce na niej trenować coraz więcej skoczków narciarskich.
13 września to dzień finałowego konkursu Letniego Pucharu Kontynentalnego. Dzień wcześniej sobotni konkurs zdominowali Polacy. Wygrał Marcin Bachleda, drugi był Adam Małysz a trzeci Łukasz Rutkowski. Pierwszy z obcokrajowców był dopiero piąty. Był nim Austriak David Zauner. Dlatego wszyscy oczekiwali powtórki z soboty … i się nie zawiedli! Pierwsze trzy miejsca wyglądały tak samo jak dzień wcześniej: Bachleda, Małysz, Rutkowski. W konkursie łupem Adama padł nowy oficjalny letni rekord skoczni 134 metry. Chwilę później wyrównał go Marcin Bachleda skacząc na tę samą odległość.
Konkurs finałowy był bardzo ważny, gdyż do końca ważyły się losy Generalnej Klasyfikacji CoC. Pod nieobecność lidera Słoweńca Roberta Kranjca szansę na zwycięstwo miał Fin skaczący w barwach Norwegii Axeli Kokkonen ale musiał ten konkurs wygrać. Po pierwszej serii był blisko – skacząc 131,5 metra był drugi za Marcinem Bachledą, który skoczył tylko o 0,5 metra więcej. W drugiej serii Axeli skoczył 129 metrów, a to wystarczyło jedynie na 4 miejsce w konkursie i drugie miejsce w klasyfikacji generalnej CoC. Wysokie trzecie miejsce w całym cyklu wywalczył Marcin Bachleda.
Lecz nie tylko emocje sportowe zapamiętamy z konkursu skoków w Wiśle Malince.
Nasi najmłodsi fani skoków należący do silnej grupy spod bandery Bielsko-Biała Straconka i strony november.pl mają również swoją wartościową galerię zdjęć! Kolejne autografy z dedykacjami i wspólne zdjęcia z czołowymi zawodnikami zawodów CoC to teraz ich zdobycz. Radzą sobie bardzo dobrze sami, bo doskonale znają skoczków. Znajomość języków obcych również już im się przydała w krótkich rozmowach ze skoczkami.
Teraz to oni mogą chwalić się fotką z Axeli Kokkonenem, Davidem Zaunerem, Lukasem Muellerem, Borkiem Sedlakiem, Andrea Morrasim, Arthurem Pauli, Andreasem Wankiem, Christianem Ulmerem, Vitaliy Shumbaretsem, Antoninem Hajkiem, Andreasem Strolzem, Davidem Unterbergerem, Stefanem Hayboeckiem, Klimkiem Murańką i oczywiście z Adamem Małyszem i jego trenerem Hannu Lepistoe.
Każdy jest sympatyczny, chętnie rozmawiają i żartują. A co najważniejsze szanują to, że ktoś ich rozpoznaje i z życzliwością się potem odwdzięczają.
W przerwie konkursu osiągnęliśmy również sukces towarzysko – marketingowy!
Udało mi się dłużej porozmawiać z naszym Mistrzem z Wisły. Zależało mi na tym, aby dokładnie wiedział iż w Bielsku-Białej jest grupa ludzi, która wspiera go nie tylko podczas konkursów skoków w Polsce. Dowiedział się o naszej stronie internetowej a na koniec dostał firmową koszulkę z naszym logo. Był wdzięczny za wsparcie. Za koszulkę podziękował i obiecał obejrzeć naszą stronę. To jest dopiero reklama!!!
O naszej stronie w samych superlatywach wypowiadał się również nasz dobry znajomy – dziennikarz portalu Skijumping.pl Marcin Hetnał.
Podobały mu się również nasze firmowe stroje. On również otrzymał od nas… firmową koszulkę, bo dobra reklama to we wszystkim co robimy połowa sukcesu! O nas może być głośno również w branży rozrywkowej, gdyż podobnie jak z Adamem serdecznie porozmawiałem sobie z … Łukaszem Golcem. Pochwalił pomysł strony i obiecał tam zajrzeć.
W dobrych humorach wracaliśmy do Straconki wraz z sukcesami sportowymi i… reklamowymi! Wracaliśmy szybko, bo wieczorem grają nasi siatkarze o złoto Mistrzostw Europy! Teraz za nich trzymamy kciuki.
P.S. Piotr! W dniu Twoich 12 urodzin składamy Ci najlepsze życzenia!
Rodzice, Aga i cały Fan – Club