RAZEM OD 2002r. MASZ PYTANIA? NAPISZ DO NAS

November, Bielsko - Biała Straconka

  • START
  • BLOG
  • HISTORIA
  • FAN CLUB
    • GALERIA
      • 2015
        • Wisła PŚ 2015
        • Planica PŚ 2015
      • 2016
        • Zakopane PŚ 2016
      • 2017
        • Bischofshofen TCS 2017
        • Zakopane PŚ 2017
        • Planica PŚ 2017
        • Planica 2017 – RELACJA
        • LGP Hinzanbach 2017
        • LGP Klingenthal 2017
      • 2018
        • Bischofshofen TCS 2018
        • Kubek November
        • Zakopane PŚ 2018
        • Planica PŚ 2018
      • 2019
        • Zakopane PŚ 2019
        • Innsbruck MŚ w Seefeld 2019
        • Planica 2019
        • Red Bull 400
      • 2020
        • Zakopane PŚ 2020
NAPISZDO NAS
wtorek, 10 sierpnia 2010 / Opublikowane w PUCHAR ŚWIATA

Jak to w Planicy 2010 i całym sezonie było.

A  już myślałem, że nic nie zmobilizuje mnie do podsumowania poprzedniego sezonu i zawodów o Mistrzostwo Świata w Lotach w Planicy. To że tam byliśmy wiecie z poprzednich artykułów.
Cały sezon był bardzo ciekawy. Nasz Adam skakał dobrze, a błyszczeć zaczął w najodpowiedniejszym momencie – przed Igrzyskami Olimpijskimi w Vancouver. Konia z rzędem temu, kto postawiłby znaczne pieniądze na fakt, że Małysz przywiezie dwa medale olimpijskie. I stało się! Dwa srebra zdobyte w pięknym stylu! Znowu gdyby nie Simon … !

Dlaczego tyle musieliście czekać na podsumowanie sezonu i relację z naszego pobytu w Planicy? No bo jak tu pisać o zawodach, w których mając medale w kieszeni zdobywa się dwa razy … CZWARTE MIEJSCA ! Adam mógł spokojnie walczyć o Mistrzostwo i medal, którego brakuje mu w kolekcji (proponuję zajrzeć do krótkich felietonów pt. Czy wiesz że…. – „Piotr Fijas ma coś, czego nie ma Adam Małysz”). Po dwóch skokach w I dniu miał przewagę ponad 30 pkt. nad walczącym o brązowy medal Andersem Jacobsenem , którą stracił swoim 3 i 4 skokiem. „Pudło” przegrał z Norwegiem o 0,4 pkt.! Czy ktoś zdaje sobie sprawę co to za strata na skoczni mamuciej i to w 4 odbytych skokach?!

Byliśmy w Kranjskiej Gorze na dekoracji medalowej. Jak Adam sam później powiedział to była najbardziej męcząca dekoracja  w jakiej  dotychczas jako skoczek uczestniczył ( na MŚ również wyróżnia się 6 zawodników ). Oliwy do ognia dolali bardzo liczni kibice norwescy. Ich piosenki na cześć Jacobsena nie dało się słuchać. Ta melodia prześladuje mnie do dziś!
No trudno. Może w konkursie drużynowym „Adam i reszta” trochę się zrehabilitują. Było wspaniale do I serii. Zajmowaliśmy „spokojne” trzecie miejsce. Do historycznego medalu brakowało tak niewiele. 5 Skok – Kamil Stoch, skok na 222,5 metra i swój rekord w długości lotu! Nad Finami zwiększaliśmy i tak już znaczą przewagę! (a propo Kamila: 100 lat na nowej drodze życia!). Po nim na belce usiadł Łukasz Rutkowski i skoczył całe…. 143 metry! Warunki miał fatalne i na dodatek po raz kolejny w tym sezonie popisał się Milan Tepes, który puścił w tych warunkach naszego skoczka.   Chwilę potem rozwścieczył jeszcze polskich kibiców bardziej tym, iż pozwolił Finowi Olliemu Muotka oddać skok w lepszych warunkach. Po prostu – jego na belce przetrzymał, a Łukaszowi  kazał skakać!  Muotka też się nie popisał skacząc 166,5 metra. To jednak wystarczyło aby nadrobić stratę do Polaków i zdobyć brązowy medal. I tak w konkursie drużynowym zajęliśmy zaszczytne … 4 miejsce.

Miałem okazję zobaczyć Łukasza z bliska tuż po konkursie, który uciekł z polskiej ekipy i wraz z fizjoterapeutą Panem Kotem przebierał się … na parkingu. Nikt nie mógł wybaczyć tego, co zrobił Tepes. Na twarzy Łukasza widać było wielką rozpacz. Dołożyłem się do innych w słowach otuchy, ale widać było, że te słowa pocieszenia do niego nie dochodzą.
Czy muszę pisać w jakich humorach wracaliśmy ze Słowenii? Tak „cichej” drogi powrotnej nie pamiętam od czasu naszych wspólnych wyjazdów.

Chyba teraz rozumiecie dlaczego tak trudno było pisać o całym sezonie po takich pechowych MŚ w Planicy?

Pomimo pecha w Planicy sezon 2009/2010 dla naszej ekipy był udany. Adam przywiózł z Vancouver dwa srebrne medale i  jak już pisałem w poprzednich artykułach jestem przekonany, że co najmniej połowa jego kibiców przestała już w niego wierzyć. Dobrze skakał Kamil Stoch i sezon skończył na 24 miejscu Pucharu Świata. Pokazał się Krzysiu Miętus i Dawid Kubacki. Jedynie bracia Kuba i Maciej Kot nie mogą zaliczyć sezonu do udanego. Wszystko zgarnął Simon Ammann. Puchar Świata wygrał w cuglach, w Vancouver walczył jedynie z samym sobą i bez problemu zdobył dwa kolejne złota olimpijskie. W Planicy, podobnie jak na igrzyskach, deptał mu po piętach jedynie Adam.

Rozczarowany może być Gregor Schlierenzauer. I już słyszę opinię jego fanów ( a przede wszystkim fanek ) że jest młody i ma czas. Ale obiektywnie patrząc Schlieri jest chimeryczny i od razu po nim widać frustrację, kiedy coś mu nie wychodzi. Drugi w PŚ, dwa brązowe medale IO, srebro w Planicy. Nie jeden skoczek takie osiągnięcia wziąłby w „ciemno” ale nie Gregor. On lubi wygrywać. Inne miejsca specjalnie go nie cieszą. Ale to oczywiście moja prywatna opinia.

Następny sezon to przede wszystkim MŚ w Oslo Holmenkollen w ulubionym miejscu na skakanie Adama Małysza. Po cichu wybieramy się tam. Ja osobiście wierzę, że Adam odegra tam „główne role”. I tyle.

Czy ktoś zorientował się już co pomogło mi zmobilizować się  do podsumowania poprzedniego sezonu i nieudanych MŚ w lotach w Planicy? Skąd ta moja dalsza wielka wiara w Adama? Przeczytajcie kolejny artykuł!

  • Tweet

Polecamy również przeczytać:

Kończ Waść, wstydu oszczędź!
Wszystko jest na piątkę!
W końcu się za nich weźmiemy!

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najbardziej popularne nasze wpisy na blogu:

  • Największe oszustwo w skokach narciarskich. Historia Stanisława Marusarza.
  • Trzeba było nas nie denerwować
  • Szczęściarz tygodnia
  • Ale się porobiło
  • Prawdziwy Święty Mikołaj na skoczni Rukatunturi
  • Pierwsze koty za płoty
  • Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie. Winny COVID-19
  • Kierunek Kranjska Gora. Właśnie mieliśmy być w drodze!
  • Kraft na dywanik
  • No i co Panie Borku? Koalicja System - Aura

Najnowsze komentarze

  • Edek - Czas wspomnień i nowe zadania Norberta.
  • November - Kraft na dywanik
  • wawri - Kraft na dywanik
  • Edek - Zakopane, międzynarodowe święto skoków narciarskich
  • Marta - Trzej Królowie to polscy skoczkowie

Ostatnio dodane:

  • Największe oszustwo w skokach narciarskich. Historia Stanisława Marusarza.

    Co jakiś czas wraca dyskusja o roli not sędziow...
  • Trzeba było nas nie denerwować

    Gdyby 10 dni temu ktoś miałby odwagę stwierdzić...
  • Szczęściarz tygodnia

    W pełni szczęśliwy jest tylko ON. Zawodowo i pr...
  • Ale się porobiło

    Rosjanie pokazali, że potrafią. Jak jeden mąż, ...
  • Prawdziwy Święty Mikołaj na skoczni Rukatunturi

    Ten sympatyczny starszy pan, z długą siwą brodą...

NAPISZ DO NAS!

Kochasz skoki narciarskie? Chciałbyś o nich pisać recenzje czy felietony? Napisz do nas. Możemy zacząć wspólnie współpracować.
I pamiętaj. Nie musisz być profesjonalistą. Wystarczy, że masz pasję i chęć.

  • SOCIAL MEDIA
November, Bielsko - Biała Straconka

© 2002 All rights reserved. Wykonanie własne: November, Bielsko - Biała Straconka.

TOP