Będziemy wspierać Adama, bo w swym dorobku brakuje mu tylko jednego – MEDALU MISTRZOSTW ŚWIATA W LOTACH!
W ciekawostkach na naszej stronie można znaleźć krótki tekst mówiący o tej imprezie. Jest polski bardzo dobry skoczek narciarski, który ma coś czego brakuje Adamowi – medalu MŚ w lotach. Tym skoczkiem jest Piotr Fijas. Puchar Świata się już skończył. Jak już pisałem w artykule „Adam! Jesteś Wielki! po wszystkich skoczkach widać już zmęczenie. O dwa równe skoki jest już trudno.
Odważę się stwierdzić, iż najkorzystniej z całej stawki prezentuje się ADAM MAŁYSZ!
Od początku lutego skacze bardzo równo. O poolimpijskim zmęczeniu nie ma co mówić. Wystarczy prześledzić Turniej Nordycki. W każdym z czterech konkursów był na podium: trzy razy 2 miejsce, raz był 3. Jak ktoś ma wątpliwości co do moich wniosków to proszę przypomnieć sobie co zrobił Adam w drugim skoku na Holmenkollen. To była deklasacja.
Komuś mało argumentów? Jeśli zgodzicie się ze mną, że jak to w przysłowiu „historia lubi się powtarzać” to do Planicy jedziemy po ZŁOTO dla Adama! Pamiętacie sezon 2006/2007? Krótko Wam przypomnę jak wtedy wyglądała końcówka sezonu. Adam w Pucharze Świata gonił Andersa Jacobsena. Forma „wypaliła” tuż przed Turniejem w Skandynawii. Małysz bardzo chciał prześcignąć
Norwega w Oslo i o mało co w I serii sezon nie skończył tragicznie.
Po wyjściu z progu dostał taki podmuch powietrza iż musiał ratować się aby nie upaść na bullę. Kto to pamięta wie jak makabrycznie to wyglądało. Adam wylądował i był dopiero 54. Wszystko musiał dokończyć w Planicy. Tam zrobił coś, czego wcześniej nie dokonał. Nigdy wcześniej nigdy nie wygrał na Velikance. W marcu 2007 roku w Planicy wygrał… wszystkie trzy konkursy i zdobył swoją 4 Kryształową Kulę. Pierwszy raz widziałem jak szczęśliwy Adam płacze ze szczęścia.
Wierzymy, że historia się powtórzy, dlatego w 7 osób będziemy wspierać naszego Mistrza pod naszą flagą Bielsko-Biała Straconka. Jesteśmy pewni że razem z Adamem „odbierzemy” medal na specjalnej uroczystości w sobotę 20 marca w centrum Kranjskiej Gory. Ja po cichu mówię: Odśpiewamy tam Mazurka Dąbrowskiego.