RAZEM OD 2002r. MASZ PYTANIA? NAPISZ DO NAS

November, Bielsko - Biała Straconka

  • START
  • BLOG
  • HISTORIA
  • FAN CLUB
    • GALERIA
      • 2015
        • Wisła PŚ 2015
        • Planica PŚ 2015
      • 2016
        • Zakopane PŚ 2016
      • 2017
        • Bischofshofen TCS 2017
        • Zakopane PŚ 2017
        • Planica PŚ 2017
        • Planica 2017 – RELACJA
        • LGP Hinzanbach 2017
        • LGP Klingenthal 2017
      • 2018
        • Bischofshofen TCS 2018
        • Kubek November
        • Zakopane PŚ 2018
        • Planica PŚ 2018
      • 2019
        • Zakopane PŚ 2019
        • Innsbruck MŚ w Seefeld 2019
        • Planica 2019
        • Red Bull 400
      • 2020
        • Zakopane PŚ 2020
NAPISZDO NAS
wtorek, 04 stycznia 2011 / Opublikowane w PUCHAR ŚWIATA, TCS

TCS 2010/2011 – Innsbruck: I jak tu nie lubić poniedziałków!

Innsbruck przywitał skoczków narciarskich inaczej niż Garmisch-Partenkirchen – nad skocznią świeciło piękne słońce i było prawie bezwietrznie. Konkurs nr 3 zapowiadał się zatem bardzo ciekawie i co najważniejsze warunki do skakania były równe dla wszystkich zawodników.

Faworyci w zawodach ci sami: Morgenstern, Ammann, Hautamaeki, Małysz. Komplet 20 tysięcy austriackich kibiców przyszedł pod Bergisel jeszcze z jednego powodu – po przerwie do ‘objazdowego cyrku FIS’ wrócił Gregor Schlierenzauer. Ciekawość była tym większa, iż Bergisel to ‘jego skocznia’, a miejsce, w którym się urodził leży kilka kilometrów od niej.

Emocje związane z konkursem rosły wraz z ilością oddanych skoków. Prym wiedli Austriacy. Widać było, że każdemu z nich zależy, aby jak najlepiej pokazać się swojej publiczności. I to im się udało. Tradycyjnie oprócz skoczków z Austrii od wielu już konkursów do dziesiątki wskakują jedynie Ammann, Małysz, Hautamaeki i któryś z Norwegów. Tym razem był nim Tom Hilde, który zajmował po I serii czwarte miejsce.

Świetnie pokazał się Adam. Skokiem na odległość 128 metrów plasował się tylko za Morgim. Ważne jest to, iż Adam ‘pozwala’ sobie na dalekie skoki nawet w gorszych warunkach od innych. Wiatr raczej nie przeszkadzał skoczkom, jednak Adam przy swojej pierwszej próbie miał lekki wiatr z tyłu. Najgroźniejsi rywale w walce o podium w TCS byli za Małyszem.

II seria w dziesiątce nic nie zmieniła. Ten kto oddawał swój skok obejmował prowadzenie w konkursie. Jedynie Morgenstern nie dał żadnych złudzeń, kto w chwili obecnej jest skoczkiem w najlepszej dyspozycji. Za nim na pudle uplasowali się Małysz i Hilde. Kolejne miejsca to Ammann, Hautamaeki, Fettner i Kofler.

Dużo dobrego można powiedzieć jeszcze o Kamilu. W I serii skoczył 124,5 metra i zajmował 22 miejsce. Drugi skok Kamil jednak zepsuł i skoczył tylko 116 metrów. Pomimo to w całym konkursie awansował o jedno miejsce wyżej. O skokach Huli i Kubackiego trudno powiedzieć cokolwiek pozytywnego. Do drugiej serii nie awansowali.

Austriacy byli zadowoleni ze swoich skoczków. Morgi potwierdził, że to, co się stało w Ga-Pa to wypadek przy pracy w trudnych warunkach atmosferycznych. My również możemy być bardzo zadowoleni. Drugie miejsce Małysza i gest z ‘paluszkami’ po wylądowaniu napawa optymizmem. Czy ten optymizm należy przekładać na wyniki w całym TCS? Może i tak, bo miejsce na podium całego Turnieju jest bardzo realne. Po konkursie w Innsbrucku Adam wyprzedził w klasyfikacji Matti Hautamaekiego i jest już trzeci. Czy jest szansa na pokonanie jeszcze Ammanna? Strata to ponad 16 pkt. A Morgi? Jeśli nie będzie żadnej katastrofy to cały Turniej powinien wygrać. Swoją sytuację porównał do budowania domu, w którym nie ma jeszcze tylko dachu. Strata Adama do niego jest mówiąc delikatnie poważna – 42,9 pkt. Ale jak mówił zawsze trener Górski: dopóki piłka w grze… wszystko jest możliwe!

Nie mieliśmy szczęścia oglądać sukcesów Polaków będąc w latach poprzednich na austriackiej części TCS. Stało się tak tym razem bez naszego udziału. Trochę żal, ale mocno wierzę, że gdy Adam zobaczy naszą flagę Bielsko-Biała Straconka na skoczni na Holmenkollen w Oslo to… ?! Ale na razie niech skończy się TCS, a po drodze mamy jeszcze Zakopane.

A może spotkamy się w Bischofshofen? Decyzja Fan-Clubu jeszcze nie została podjęta!

  • Tweet

Polecamy również przeczytać:

Kamil Stoch wygrywający 66 Turniej Czterech Skoczni
Mamy komplet Trzech Króli – Hannawald, Stoch i Kobayashi!
Kamil Stoch
Cztery skocznie. Trzech Króli. Dwa historyczne sukcesy. A Stoch jest jeden. Ale wielki.
Kamil Stoch zwycięża w Lahti!
Nokauty na szkoczni? Tak, to możliwe.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najbardziej popularne nasze wpisy na blogu:

  • Największe oszustwo w skokach narciarskich. Historia Stanisława Marusarza.
  • Trzeba było nas nie denerwować
  • Szczęściarz tygodnia
  • Ale się porobiło
  • Prawdziwy Święty Mikołaj na skoczni Rukatunturi
  • Pierwsze koty za płoty
  • Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie. Winny COVID-19
  • Kierunek Kranjska Gora. Właśnie mieliśmy być w drodze!
  • Kraft na dywanik
  • No i co Panie Borku? Koalicja System - Aura

Najnowsze komentarze

  • Edek - Czas wspomnień i nowe zadania Norberta.
  • November - Kraft na dywanik
  • wawri - Kraft na dywanik
  • Edek - Zakopane, międzynarodowe święto skoków narciarskich
  • Marta - Trzej Królowie to polscy skoczkowie

Ostatnio dodane:

  • Największe oszustwo w skokach narciarskich. Historia Stanisława Marusarza.

    Co jakiś czas wraca dyskusja o roli not sędziow...
  • Trzeba było nas nie denerwować

    Gdyby 10 dni temu ktoś miałby odwagę stwierdzić...
  • Szczęściarz tygodnia

    W pełni szczęśliwy jest tylko ON. Zawodowo i pr...
  • Ale się porobiło

    Rosjanie pokazali, że potrafią. Jak jeden mąż, ...
  • Prawdziwy Święty Mikołaj na skoczni Rukatunturi

    Ten sympatyczny starszy pan, z długą siwą brodą...

NAPISZ DO NAS!

Kochasz skoki narciarskie? Chciałbyś o nich pisać recenzje czy felietony? Napisz do nas. Możemy zacząć wspólnie współpracować.
I pamiętaj. Nie musisz być profesjonalistą. Wystarczy, że masz pasję i chęć.

  • SOCIAL MEDIA
November, Bielsko - Biała Straconka

© 2002 All rights reserved. Wykonanie własne: November, Bielsko - Biała Straconka.

TOP