RAZEM OD 2002r. MASZ PYTANIA? NAPISZ DO NAS

November, Bielsko - Biała Straconka

  • START
  • BLOG
  • HISTORIA
  • FAN CLUB
    • GALERIA
      • 2015
        • Wisła PŚ 2015
        • Planica PŚ 2015
      • 2016
        • Zakopane PŚ 2016
      • 2017
        • Bischofshofen TCS 2017
        • Zakopane PŚ 2017
        • Planica PŚ 2017
        • Planica 2017 – RELACJA
        • LGP Hinzanbach 2017
        • LGP Klingenthal 2017
      • 2018
        • Bischofshofen TCS 2018
        • Kubek November
        • Zakopane PŚ 2018
        • Planica PŚ 2018
      • 2019
        • Zakopane PŚ 2019
        • Innsbruck MŚ w Seefeld 2019
        • Planica 2019
        • Red Bull 400
      • 2020
        • Zakopane PŚ 2020
NAPISZDO NAS
piątek, 14 września 2018 / Opublikowane w FAN CLUB, SATYRA

Tylko dlatego, że ty masz rację nie oznacza, że ja się mylę

satyra o skokach

Satyra o skokach: Między ustami a brzegiem Pucharu Świata – odcinek 39


Występują:
Mika Kojonkoski – znany Fiński trener
Made in China – trzy dni i ni ma

Na początku września tego roku rozeszła się wiadomość o niezwykłym transferze znanego trenera z Kraju Tysiąca Jezior w środowisko mało znanych jak dotąd chińskich skoków narciarskich. Mika Kojonkoski, bo o nim mowa, w swoim autorskim projekcie ma nadzieję przygotować najlepszych reprezentantów Chin do poziomu światowego skakania przed rozpoczęciem XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich Pekin 2022. Co skusiło tak znanego fachowca do tego i jakie wyzwania stoją przed Finem?

Chińskie skoki

Co dzisiaj wiemy o chińskich smokach, yyy… skokach? Ano niewiele. Za to wszyscy doskonale znają Chiński Mur, chińską podrabianą żywność oraz na potęgę eksportowane chińskie buble. Czy znane rzeczy pochodzące z Chin wymieniłem w odpowiedniej kolejności?

Plaga podrabiania

Nigdzie podrabianie nie jest tak rozpowszechnione jak w Chinach. Plaga dotyka już nie tylko Chińczyków. Tony wybrakowanych towarów trafia już od dawna na europejskie półki. Czy można zatem spodziewać się kolejnej imitacji w środowisku nie dotkniętym jeszcze przez masowego eksportera falsyfikatów? Choć ciężko w to uwierzyć (czytałem już takie sugestie) w skokach narciarskich mamy już potencjalne narzędzie do fałszowania wyników, więc jedno wystarczy.

Szalone wydatki

Nie od dziś wiemy, że chiński kapitał ruszył ostro na wielkie sportowe zakupy. Największe mają miejsce w dyscyplinie, w której de facto jako światowa potęga sportowa nie może się w ogóle odnaleźć.

Fiński pomysł

Biorąc pod uwagę aktualny poziom fińskich skoków można się szybko zorientować, że taki progres nie będzie trudno uzyskać Finowi w Chinach już na  wczesnym etapie zajęć. Mimo to ciężko dzisiaj się odnieść do jego decyzji. Tym bardziej, że niegdyś prowadził przecież takie reprezentacje jak Finlandia, Austria czy Norwegia, z którymi zdobywał wielkie sukcesy.
Czy wyobraźnia podpowiada już Wam co się może stać za kilka lat w świecie skoków narciarskich? W mojej opinii to samo co z próbą przywłaszczenia sobie przez podróżnika kawałku chińskiego muru. Jeśli nie zostaniesz zauważony przez chińskie służby (w co wątpię) to już na pewno przez duchy chińskich cesarzy.

Symbolika

Chińskie przysłowia znane są na całym świecie a symbolika odgrywa w tym kraju arcy ważną rolę. Zatem czy będziemy trzymać kciuki za Fina, który za swoją pracę ma otrzymać banknoty, na których widnieje tylko jedna postać czy też ostatecznie okaże się, że ‘jakie pszczoły, taki miód‘.

Przyznacie, że dość niespodziewane informacje napłynęły z Chin. Sam Mika Kojonkoski wg doniesień szybko podjął decyzję o zbudowaniu silnej chińskiej drużyny. Pomimo tego, że Chińczycy znani są z tego, że przygotowują się zawsze solidnie do wielkich imprez organizowanych u siebie to w mojej opinii ‘Żaba na dnie studni nigdy nie zobaczy morskich fal‘.

Obym się mylił. Przecież mimo wielu pesymistów, możliwego hejtu, strachu, nieprzewidzianego zachowania swoich nieprzyjaciół, przyjaciół czy krewnych, poczucia winy życzymy sympatycznemu Finowi osiągnięcia celu.

Tylko czy ostatecznie ten projekt również nie okaże się symboliczny i nie otrzyma etykiety Made in China?


A już wkrótce: Zostaniemy jeszcze na chwilę w tej samej piaskownicy…

  • Tweet

Polecamy również przeczytać:

Stefan Horngacher
A zima była piękna tego roku!
Nowy Sezon – Nowa odsłona!
Najlepsza papryka to żółta papryka!

10 komentarzy do " Tylko dlatego, że ty masz rację nie oznacza, że ja się mylę”

  1. Edek pisze:Odpowiedz
    14 września 2018 o 13:28

    Brawo Ty. Było ciekawie, świetny tytuł , piękne wstawki w postaci powiedzeń 🙂
    Krótko sprawnie i na temat 🙂

    1. November pisze:Odpowiedz
      14 września 2018 o 14:40

      Dziękujemy za miły komentarz

  2. Darek pisze:Odpowiedz
    14 września 2018 o 19:27

    Bardzo dobry artykuł, zapewne jeden z pierwszych w tym temacie, tym bardziej zasługuje na dobry komentarz 🙂

    1. November pisze:Odpowiedz
      14 września 2018 o 21:07

      Dziękuję. Zmotywuję na pewno.

  3. Marta pisze:Odpowiedz
    14 września 2018 o 21:24

    “Jakie pszczoły, taki miód” – mam nadzieje, ze w tym przypadku pszczolki nie beda pracowite ??

    1. November pisze:Odpowiedz
      14 września 2018 o 21:28

      To przysłowie pochodzi z Chin faktycznie. A i w Polsce się je często słyszy. Dziękuje za komentarz.

  4. Marp pisze:Odpowiedz
    15 września 2018 o 07:14

    Dobre! Dobre! W dobrym stylu czas pomyśleć o nowym sezonie skoków!

  5. Maro pisze:Odpowiedz
    15 września 2018 o 07:17

    Dobre na początek sezonu. Czas pomyśleć o nowym!

    1. November pisze:Odpowiedz
      15 września 2018 o 12:07

      To już się dzieje 😉

  6. Teraz Rasnov. Wchodzimy w ostatni etap LGP sezonu 2018 pisze:Odpowiedz
    21 września 2018 o 12:23

    […] tak dawno napisaliśmy krótką satyrę na temat decyzji Miki Kojonkoskiego, którą zadziwił nieco świat skoków. A teraz już wiemy, że plan odbudowy chińskich skoków […]

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najbardziej popularne nasze wpisy na blogu:

  • Największe oszustwo w skokach narciarskich. Historia Stanisława Marusarza.
  • Trzeba było nas nie denerwować
  • Szczęściarz tygodnia
  • Ale się porobiło
  • Prawdziwy Święty Mikołaj na skoczni Rukatunturi
  • Pierwsze koty za płoty
  • Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie. Winny COVID-19
  • Kierunek Kranjska Gora. Właśnie mieliśmy być w drodze!
  • Kraft na dywanik
  • No i co Panie Borku? Koalicja System - Aura

Najnowsze komentarze

  • Edek - Czas wspomnień i nowe zadania Norberta.
  • November - Kraft na dywanik
  • wawri - Kraft na dywanik
  • Edek - Zakopane, międzynarodowe święto skoków narciarskich
  • Marta - Trzej Królowie to polscy skoczkowie

Ostatnio dodane:

  • Największe oszustwo w skokach narciarskich. Historia Stanisława Marusarza.

    Co jakiś czas wraca dyskusja o roli not sędziow...
  • Trzeba było nas nie denerwować

    Gdyby 10 dni temu ktoś miałby odwagę stwierdzić...
  • Szczęściarz tygodnia

    W pełni szczęśliwy jest tylko ON. Zawodowo i pr...
  • Ale się porobiło

    Rosjanie pokazali, że potrafią. Jak jeden mąż, ...
  • Prawdziwy Święty Mikołaj na skoczni Rukatunturi

    Ten sympatyczny starszy pan, z długą siwą brodą...

NAPISZ DO NAS!

Kochasz skoki narciarskie? Chciałbyś o nich pisać recenzje czy felietony? Napisz do nas. Możemy zacząć wspólnie współpracować.
I pamiętaj. Nie musisz być profesjonalistą. Wystarczy, że masz pasję i chęć.

  • SOCIAL MEDIA
November, Bielsko - Biała Straconka

© 2002 All rights reserved. Wykonanie własne: November, Bielsko - Biała Straconka.

TOP