RAZEM OD 2002r. MASZ PYTANIA? NAPISZ DO NAS

November, Bielsko - Biała Straconka

  • START
  • BLOG
  • HISTORIA
  • FAN CLUB
    • GALERIA
      • 2015
        • Wisła PŚ 2015
        • Planica PŚ 2015
      • 2016
        • Zakopane PŚ 2016
      • 2017
        • Bischofshofen TCS 2017
        • Zakopane PŚ 2017
        • Planica PŚ 2017
        • Planica 2017 – RELACJA
        • LGP Hinzanbach 2017
        • LGP Klingenthal 2017
      • 2018
        • Bischofshofen TCS 2018
        • Kubek November
        • Zakopane PŚ 2018
        • Planica PŚ 2018
      • 2019
        • Zakopane PŚ 2019
        • Innsbruck MŚ w Seefeld 2019
        • Planica 2019
        • Red Bull 400
      • 2020
        • Zakopane PŚ 2020
NAPISZDO NAS
piątek, 04 lutego 2011 / Opublikowane w FAN CLUB, SATYRA

Malinowy interes. Paranoja.

Między ustami a brzegiem Pucharu Świata – odcinek 8


Występują: Nerwowe reakcje. Nieczynne atrakcje. Adam Małysz – najlepszy skoczek świata.


W poprzednim odcinku wiało nudą. A od tygodnia wrze. W Związku zwłaszcza. A to w związku z nowym obiektem, który powstał i nosi imię najlepszego skoczka w Polsce. Nowa skocznia w Wiśle. Malina. Cudowny obiekt. Nowoczesny. Nawet porównywalny. Sam czort tam skakał i wygrał. Dosłownie i w przenośni. Nawet wyrównał rekord skoczni, czy tam go nawet pobił. Kto by to wiedział. Może sam Diabeł.

Sabinka i Halinka, a nawet Waldemar, wszyscy wiedzą o co chodzi. A to akurat nowość.

– Ale to co? Oni tam sami wychodzą? Na nogach? Na sam szczyt? Pod górę? Z całym tym swoim sprzętem? – spytała Sabinka, jakby wiedziała z czym wiążę się dyscyplina zarządzana przez prezesa.
– No tak – odparła Halinka – grupami, po czterech. Żeby się nie zgubić.
– To przecież musi być strasznie męczące – dodała Sabinka.
– To jeszcze nic. Podobno Małysz chciał tam trenować, przed tymi turniejami na czterech skoczniach czy coś i nie mógł. Strasznie się poirytował. A nawet chyba obraził – podsumowała Halinka.
– Nie obraził tylko pogroził – dodał Waldemar – Bo to jest tak – kontynuował zorientowany – budowa Maliny rodziła się w bólach, zamontowano przy niej wyciąg. Tylko bez odbioru technicznego. On był tak naprawdę używany, już wcześniej i był jednoosobowy. Na Malinie zamontowano jako kanapę. Wygodną dwuosobówkę. Teraz hydraulicznie napędzany linami nie działa. Cała historia. Wielkie rzeczy.

Ale Waldemar zaimponował wiedzą.
– I proponuję założyć kierat! – dodał, prawie krzyknął.
– A jak przywieźli ten wyciąg do Wisły? – zapytała zaciekawiona Sabinka.
– Na lawetach – szybko odpowiedział Waldemar – my wszystko stamtąd przywozimy na lawetach.

A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój biznes mają.
A już wkrótce historia zaginionych dopalaczy. Wróżka prawdę Ci powie.

  • Tweet

Polecamy również przeczytać:

Wódko pozwól żyć!
Czyj rekord długości lotu przetrwał najdłużej?
Z deszczu pod rynnę.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najbardziej popularne nasze wpisy na blogu:

  • Największe oszustwo w skokach narciarskich. Historia Stanisława Marusarza.
  • Trzeba było nas nie denerwować
  • Szczęściarz tygodnia
  • Ale się porobiło
  • Prawdziwy Święty Mikołaj na skoczni Rukatunturi
  • Pierwsze koty za płoty
  • Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie. Winny COVID-19
  • Kierunek Kranjska Gora. Właśnie mieliśmy być w drodze!
  • Kraft na dywanik
  • No i co Panie Borku? Koalicja System - Aura

Najnowsze komentarze

  • Edek - Czas wspomnień i nowe zadania Norberta.
  • November - Kraft na dywanik
  • wawri - Kraft na dywanik
  • Edek - Zakopane, międzynarodowe święto skoków narciarskich
  • Marta - Trzej Królowie to polscy skoczkowie

Ostatnio dodane:

  • Największe oszustwo w skokach narciarskich. Historia Stanisława Marusarza.

    Co jakiś czas wraca dyskusja o roli not sędziow...
  • Trzeba było nas nie denerwować

    Gdyby 10 dni temu ktoś miałby odwagę stwierdzić...
  • Szczęściarz tygodnia

    W pełni szczęśliwy jest tylko ON. Zawodowo i pr...
  • Ale się porobiło

    Rosjanie pokazali, że potrafią. Jak jeden mąż, ...
  • Prawdziwy Święty Mikołaj na skoczni Rukatunturi

    Ten sympatyczny starszy pan, z długą siwą brodą...

NAPISZ DO NAS!

Kochasz skoki narciarskie? Chciałbyś o nich pisać recenzje czy felietony? Napisz do nas. Możemy zacząć wspólnie współpracować.
I pamiętaj. Nie musisz być profesjonalistą. Wystarczy, że masz pasję i chęć.

  • SOCIAL MEDIA
November, Bielsko - Biała Straconka

© 2002 All rights reserved. Wykonanie własne: November, Bielsko - Biała Straconka.

TOP