Wspaniały sukces Moniki Hojnisz. Do dziś była piękną młodą 21 letnią Polką uprawiającą biathlon. Od dziś jest bohaterką narodową! Mowa oczywiście o Monice Hojnisz. W biegu masowym na 12,5 km zdobyła dla nas brązowy medal. Monikę wyprzedziły jedynie Daria Domraczewa z Białorusi i Tora Berger z Norwegii.
Nikt na nią nie stawiał
Wszyscy liczyli znów na Krystynę Pałkę. Dla mnie jest największą niespodzianką tych Mistrzostw. Dzisiaj biegła bardzo dobrze, a co najważniejsze w biathlonie również świetnie strzelała – zaliczyła tylko jedno pudło na dwadzieścia strzałów.
Reszta naszych pań także wypadły świetnie. Jedynie „odstaje” Magda Gwizdoń. Biega super, ale wszystko niweczy na strzelnicy. Zatem składam kolejne gratulacje dla wspaniałej Moniki i jej koleżankom.
W klasyfikacji medalowej MŚ w biathlonie zajęliśmy piąte miejsce (1 srebro i 1 brąz) razem z takimi potęgami jak Rosja i Niemcy. Wierzę, że za rok w Soczi będziemy przeżywać podobne, a może jeszcze lepsze takie szczęśliwe chwile.
„Fotograficzna terapia” zdziała zatem cuda. Taką samą terapię zaproponowałem naszym skoczkom. Nie szkodzi, że to płeć brzydka. Fachowcy sobie z tym poradzą. Za to my będziemy mogli się cieszyć z ich sukcesów wcześniej niż na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Może ktoś ma pomysł na zorganizowanie podobnej terapii dla polskich piłkarzy. Już nie chodzi mi o zdobywanie Mistrzostwa świata, bo tu żadna terapia nie pomoże, ale może by choć pojechali i zagrali trzy mecze grupowe za rok w Brazylii.