W temacie Orła przecież nic się nie zmieniło! Naprawdę nie wiem o co ta afera! Jak mi wiadomo Orzeł nadal mieszka w Wiśle, choć nadal LATA daleko od domu. Tylko że już nie LATA na nartach. Zamienił je na samochody rajdowe.
A tak poważnie to tylko kibice na stadionach nie boją się mówić wprost co myślą o pomysłach PZPNu i Pana Prezesa Laty. O całej tej sytuacji osobiście mam wielką potrzebę głośno się wypowiedzieć. Dlaczego? Bo od 10 lat kibicuję naszym skoczkom narciarskim na różnych skoczniach Europy.
Z szacunkiem do barw i Polskiego Orzełka wiem, jak polscy kibice bez względu na wiek i przekonania traktują nasze barwy i godło. Większość nosi z dumą szaliki z tymi barwami. Na pewno nie ma znaczenia, gdzie te szaliki były wyprodukowane.
Ja bardziej stanowczo sprzeciwiłbym się idiotycznym decyzją Pana Laty. Piłkarze powinni inaczej zaprotestować. Odwagą i szacunkiem byłoby odmówienie grania w koszulce z logotypem PZPN. A ciekawe co zrobiłby Michael Platini, gdyby nasi politycy bardziej stanowczo zajęli się poczynaniami piłkarskiej centrali. Aż się prosi, aby ktoś w końcu wprowadził tam zarząd komisaryczny. Może odważy się na to nowa Pani Minister Joanna Mucha? Co, odbiorą nam Euro? Wątpię.
Podobno Lato zmądrzał w tym temacie. Ale i tak to kolejna kompromitacja tego człowieka. Dla mnie osobiście skutecznie wymazał z mojej pamięci swoje osiągnięcia sportowe. W pamięci kibiców pozostanie na pewno nie jako piłkarz, ale nieudolny i bezmyślny działacz piłkarski. Trochę to smutne…