Między ustami a brzegiem Pucharu Świata – odcinek 3
Występują:
Asystentka prezesa Halinka, nowa księgowa Pani Sabinka, Prezes i Norbert, ale zupełnie w tle.
W poprzednim odcinku mogliśmy na własnej skórze odczuć jak bardzo zmotywowany do pracy był Norbert Madeja. A tymczasem w Związku zmiany. Bo przecież Święta czynią cuda. Pani Halinka już nie jest sama. Prezez Turner zdecydował, że zatrudni księgową. Już miał dosyć rozliczania Związku samodzielnie. Dzięki temu zdobędzie więcej czasu na sposobności podróży za swoimi podopiecznymi. Ależ to długo trwało. Nie to, co u Norberta. Ten był sprytniejszy.
A tymczasem nowa księgowa Sabinka i stale obecna w Związku Halinka popijając kawunię debatują:
– Oj, kochaniutka – westchnęła Halinka – Święta, Święta i po Świętach.
– Nooo. – dodała Sabinka, która tych westchnień Halinki nie powielała aż nadto bo skutecznie była nieprzerwanie związana swoim wzrokiem z ekranem swojego biurkowego monitora.
– Ty wiesz!? – wyskoczyła nagle zdziwiona Sabinka a Halinka nie pozostała jej dłużna.
– Ty wiesz ile ludzi oglądało w Święta Kevina? – jej zdziwienie narbrało rozmachu.
– Tego prezydenta? – zapytała Halinka?
Zdziwienie obu pań naprawdę było duże. Tylko pytanie, które z nich powodowało oprócz zdziwienia rozpacz.
– Nieeee, no co Ty gadasz? – przerwała Sabinka. – Kevina, tego co ciągle sam jest w domu. – ciągnęła.
– Aaaaa już wiem – wyraźnie zaskoczyła Halinka. – No nie wiem – odpowiedziała nie gramatycznie.
– 4 miliony ludzi! – przeczytała Pani Sabinka. A ta na liczbach to się zna.
– To dużo? – zapytała ta, co już tak dobrze się na nich nie znała.
– No pewnie – wtórowała księgowa. – To przecież cała masa.
Zdziwienie osiągnęło apogeum. Po tym fakcie nasze również.
Po chwili ciszy nowa księgowa nieśmiało zapytała.
– A naszego prezesa to długo nie będzie?
– Długo – odpowiedziała wszystko wiedząca asystentka. – Wyjechał na jakieś skocznie. I to cztery na raz! Ale nie mówił gdzie dokładnie. A nawet zażartował, że będzie pokazywany w telewizji.
A już wkrótce… Nowy Rok! Ciekawe co przyniesie? Ale to już tajemnica. Prezesa oczywiście.
Świetna webnovela ! Szkoda że już ( mamy końcówkę roku 2018 🙂 ) jej nie ma. Szacun dla autora za całą gamę pomysłów, za pozytywnie zakręconą fabułę, za poczucie humoru.
Zapomniałam o najważniejszym. Szacun również za chęci , dużą siłę woli i konsekwencje.