A to ci niespodzianka! Może ktoś powie, że Klimek był faworytem. Ja jednak myślę, iż ostatnio Klimkowi nie szło i ten konkurs był wielką niewiadomą co do jego dyspozycji. Nie wracajmy do tego, co było. Klimek z „nowymi oczami” odniósł swój życiowy sukces. Kiedyś w zawodach dziecięcych z przeciwnikami robił co chciał, ale to całkiem co innego.
Klimek – szczerze Ci gratuluję
bo już bałem się, że Twój talent ktoś zmarnował. Stało się inaczej. Życzymy Ci zdrowia i samych dalekich „widoków” na skoczniach świata. Tylko nie idź w kierunku tego światła, w kierunku którego poszedł w przeszłości pogromca Morgensterna! Jestem pewien, że będziesz rozsądniejszy.
Jak niewiele do medalu brakło Bartkowi Kłuskowi! Nikt nie lubi zajmować czwartego miejsca, ale to jest Twój super wynik!
Niech oboje szybko dorosną. Młode wilki są nam potrzebne. Może uda nam się znaleźć w naszym kraju podobne talenty na miarę Schlierenzauera.
Trzymamy kciuki w drużynówce!